Słońce wpadło do pokoju, tak, że obudziłem się po niecałych sześciu godzinach snu.
Z jękiem przetoczyłem się na łóżku i nakryłem głowę poduszką, tak by światło do mnie nie docierało.
Wstałem z westchnieniem, rozsuwając cienkie zasłonki, wyjrzałem za okno. Kilka osób uprawiało jogging albo wyprowadzało psy.
Nie wyobrażałem sobie, że tak wcześnie mógłbym iść na spacer nie mówiąc już o gimnastyce.
W ciągu następnych kilku minut, byłem uszykowany by zejść na dół.
Koło moich drzwi znajdowały się schody, zszedłem po nich i znalazłem się na korytarzu, który prowadził do kuchni. Przy okrągłym stole siedziała Danielle i jadła śniadanie, wciąż była ubrana w wczorajsze rzeczy.
Dziewczyna widocznie ucieszyła się na mój widok.
- Dobrze spałeś? - zapytała , nalewając sobie gorącą kawę do kubka.
- Boli mnie kark, ale po za tym spało się dobrze. - Usiadłem przy stole, czując jak przez moje ramię przeszywa się ból.
- Może kawy? Własnie się parzy. - sięgnęła po kubek i wręczyła mi go.
Nalałem sobie kawy i usiadłem przy stole. Zapatrzonym wzrokiem spoglądałem na Danielle.
- Masz jakieś plany na dziś? - Spytałem udając głupka, bo przecież dobrze wiedziałem z kim się dziś spotka.
- Nie, raczej nie. - Skłamała.
- Mhm, to może pójdziemy gdzieś razem? - zapytałem, oczekując na następne kłamstwo z jej strony.
- Wiesz Hazza, jestem zmęczona, nie mam ochoty dziś nigdzie wychodzić. - odparła bezczelnie, kłamiąc mi prosto w oczy, z głupawym uśmieszkiem.- Przynajmniej jak na razie. - dodała.
- Jasne. - Zakończyłem rozmowę.
Odechciało mi się jeść. Pochylając się nad stołem, przesunąłem delikatnie talerz, dziękując odeszłam od stołu idąc w stronę salonu. Położyłem się na kanapie i podpierając brodę rękoma, zacząłem intensywnie myśleć.
Nie wiem, czego mam się jeszcze spodziewać z jej strony, bałem się.
Rozglądałem się po pokoju, słysząc Dani, jak krząta się po swoim pokoju. Mogłem się domyśleć co robi. Ona chce wyglądać idealnie, jak anioł. Mój anioł. Po prostu chce się upodobać Liamowi.
Wyciągnąłem z kieszeni telefon, pomyślałem, że warto się spotka z El, moją drugą przyjaciółką. Długo się nie widzieliśmy. Napisałem sms'a prosząc o spotkanie, a w odpowiedzi otrzymałem krótką odpowiedź 'jasne'.
*
W wiszącym na ścianie lustrze przelotnie i nie wyraźnie Dostrzegłem sylwetkę Dani. Ubrana była nieziemsko. Niby na luzie, a zarazem elegancko, a jej włosy były naturalnie skręcone.
Mam coraz bardziej zjebany humor - pomyślałem.
Skąd mam wiedzieć, ze ten drań nie weźmie ze sobą swoich kumpli. Nie chce żeby cierpiała tak jak ja, kiedy Ci idioci się ze mnie wyśmiewają.
- Wychodzę. - krzyknęła otwierając drzwi.
- Hej, Danielle, ale gdzie? - spytałem oburzony.
Po jej oczach wywnioskowałem ze nie wie co ma powiedzieć. Zachłannie zaczęła podgryzać dolna wargę a rękoma ugniatała dłuższa bluzkę.
- Em, idę się spotkać z dawną znajomą,
- Nie kłamiesz? Obiecałaś. - wyciągnąłem w jej stronę mały palec w geście przysięgi.
- Nie kłamie. - chwyciła, po czym wyszła z wdziękiem, trzaskając drzwiami.
Znałem ja na wylot, nigdy bym nie pomyślał ze posunie się do tego czynu. Takie kłamstwo? Chwyciła ten cholerny palec. Oczywiście tak, ja go jej podsunąłem, ale wolałabym żeby go nie chwytała. Była moja przyjaciółką, w dodatku jedyną i najlepszą, oczywiście nie licząc Eleanor.
- Właśnie Eleanor - powiedziałem sam do siebie.
Wzięłam kurtkę w ręce, klucze i komórkę, po czym szybkim krokiem udałem się w stronę parku.
Po paru minutach, byłem już na miejscu, usiadłem na wolnej ławce, schowałem twarz w rękach i zacząłem płakać. Tak bardzo się martwiłem.
Zauważyłem ze Elka idzie w moja stronę, wiec szybko wytarłem łzy.
- Hej. - przywitała się, przytulając mnie. - ej Harry czy Ty płakałeś? - spytała chwytając mnie za policzek.
- Nie, nie to nic takiego, coś mi do oka po prostu wpadło. - powiedziałem dla zmyłki.
- Wszystko dobrze? Harreh martwię się o Ciebie!
- eh, chodzi o Danielle.
- wygadaj się. - powiedziała, przyciągając mnie do siebie.
- Wiesz, ze pracujemy w tej małej knajpce, prawda?
Przytaknęła, dając mi znak, ze mam kontynuować.
- Boże. - chwyciłem się za włosy.- Nie wiem od czego mam zacząć.
- Hazza nie denerwuj się - uspokajała - najlepiej zacznij wszystko od początku.
- Okej. No wiec, od kiedy zaczęliśmy tam pracować, co wtorek regularnie zaczęła przychodzić tam czwórka przyjaciół. Liam, Zayn, Niall i Louis. Od kiedy dowiedzieli się, ze jestem gejem, zaczęli mnie przezywać od pedałów homoseksualistów, śmieją się ze mnie i robią wszystko, by mnie ośmieszyć. Widać, ze bardzo dobrze się przy tym bawią. A najgorsze jest to, ze jeden z nich - Liam, dostawia się do Dani i dziś się nawet spotkali. Nawet nie wiesz jak to cholernie boli.
Danielle myśli, ze ja o niczym nie wiem, ale wczoraj przeczytałem jej sms'a. Umówili się na randkę. Wiem, ze nie powinienem ale boje się o nią Boje się ze on ja zrani, albo sprowadzi na zła drogę. - zaczęłam szlochać w ramię przyjaciółki. - Okłamała mnie, ze idzie się spotkać z dawną znajomą. - gestem dłoni wykonałem cudzysłów - Mogła mi powiedzieć, ze się z nim spotyka, lepsza najgorsza prawda, niż najlepsze kłamstwo.
Dziewczyna spojrzała na mnie z żalem w oczach.
- Harry wiem ze nie jestem dobra pocieszycielka, ale myślę ze Danielle jest już na tyle dorosła, że potrafi o siebie zadbać. Jestem wręcz pewna, ze prędzej czy później Ci powie, ze spotyka się z tym całym Liamem. - te słowa z jej ust wypływały bardzo wiarygodnie. - A jeśli chodzi o o ta resztę chłopaków to olej ich I nie słuchaj, tak jak by nie istnieli.
- Nie da się tak, jak na każdym kroku ktoś z Ciebie drwi. - powiedziałam, a przyjaciółką momentalnie mnie przytuliła.
- Będzie dobrze - pocieszyła.
*
Od dłuższego czasu siedzę tu z El I chyba wariuje. Mam wrażenie że słyszę tych idiotów. Chyba za dużo o nich myślę, ale tym razem się nie myliłem.
- Patrzcie chłopaki nasz pedałek chyba zamienia się w hetero - powiedział Zayn.
- Eleanor? - krzyknął z zdziwienia Louis.
- Znacie się? - zapytaliśmy jednocześnie.
Eleanor spojrzała w moją stronę, nie odzywając się.
- Mniejsza o to, teraz może pogadamy o naszym Harrym - przeciągał Mulat.
- Skończ! - uniosła się Eleanor.
- Bo co? Zabronisz mi? Bronisz geja?
- Nie przeginaj Malik
- Spierdalaj Tomlinson. - pozdrowił go środkowym palcem. - Bronisz ta dziwkę Bo pewnie masz ochotę ja przelecieć, co?
- Przegiąłeś Chuju, jak śmiesz mówić tak o niej?
- hahaha, no Patrzcie chłopaki ckliwy się odezwał - drwił I nie przestawał.
- obrażaj sobie mnie od gejów, pedałów i innych, ale nie waż się tak mówić do Eleanor.
- czy Ty mi grozisz? - spytał wściekły.
- może? ale chuj Ci do tego.
- jeszcze jedno słowo w kierunku mojej osoby a pożałujesz idioto! - zagroził.
- nie boje się Ciebie. - powiedziałam, ze strachem. Skłamałem - balem się.
W oczach chłopaka widać było złość. Był niezmiernie wściekły, dłonie zaciskał w pieści.
- Pożałujesz tego. - wymierzył cios prosto w mój nos. - Sam się o to prosiłeś pedale!
Zrobiło mi się straszne gorąco. Poczułem jak po mojej twarzy spływa krew. Naturalna reakcja chwyciłem nos. Strasznie bolał nie zdążyłem się zorientować, a w moja stronę został wymierzony kolejny, tym razem w brzuch, schyliłem się z bólu i następny znów w twarz tym razem z kolana. Zrobiło mi się ciemno przed oczami i opadłem na ławkę poczułem jak chwyta mnie za ramie, lecz ktoś go zdążył powstrzymać przed następnym ciosem.
- Skończ Malik, przeginasz! - krzyknął Horan.
- Zostaw mnie Nialler, chuj musi wiedzieć gdzie jego miejsce. - Próbował się wyrwać z uścisku blondyna.
- Ogarnij się Zayn - uderzył go Louis w policzek.
Mulat w Końcu wyrwał się z uścisku słabszego I ponownie ruszył w moja stronę.
- pożałujesz tego Styles - ponownie zagroził. Tym razem dając mi spokój.
- Odwalcie się od niego albo zaraz zadzwonię po policje. - odezwała się Eleanor, która była w szoku.
- Tez mi grozisz? Chcesz również pożałować jak Twój kolega? - posunął się do czynu karygodnego, byłby w stanie uderzyć kobietę? Co to za facet.
- Pomocy! - krzyknęła Eleanor , tak mocno I głośno jak tylko potrafiła.
- Uciekamy! - krzyknął Louis I Niall jednocześnie.
Przyjaciółka opadła na ławkę.
- Boże, Harry trzeba zadzwonić po pogotowie.
- Nie, nie dzwon, proszę - ubłagałem. - po Prostu zaprowadź mnie do domu.
- Harry ja Przepraszam to moja wina.
- Nie El, Ty nic nie zrobiłaś chciałaś tylko Pomoc, ale teraz wiesz jak to wygląda Powiedziałem Ci teorie, I dodatkowo widziałaś praktykę. - zaśmiałem się.
- Nie widzę nic w tym śmiesznego. - chwyciła mnie pod rękę, I powoli kierowaliśmy się w stronę domu.
- Powiedz mi skąd znasz Louisa?
- Długa historia. - Boże El z Tomlinsonem, Danielle z Liamem. Coś jeszcze?
-Mamy czas kochana - uśmiechnąłem się szczerze.
- Poznałam Louisa w liceum, byłam w nim zakochana. Pewnego dnia, ktoś mi powiedział, ze on tez coś do mnie czuje, i ze jeżeli chce z nim być, to mam wyjść przed szkole. Od razu pobiegłam tak szaleńczo go pragnęłam Gdy się tam zjawiłam po prostu mnie wyśmiali on i jego koledzy. - Takie wybryki chyba maja w zwyczaju.
- Niall, Zayn i Liam?
- Nie inni koledzy. Ale słuchaj - klepnęła mnie w ramię - gdy już się skończyło to piekło, to Tomlinson się we mnie zakochał, a ja mam go gdzieś, i tak jest do dziś, on mnie kocha i uświadamia mnie o tym co jakiś czas, a ja nie jestem gotowa.
- Rozumiem, teraz wiesz jak ja się czuje, dziękuje El, nawet nie wiesz ile to spotkanie, mimo nieszczęść dla mnie znaczy. - słabo się uśmiechnąłem.
Przez resztę drogi milczeliśmy. Cały czas czułem wzrok ludzi, skierowany ku mojej osobie.
Musze wyglądać okropnie.
Stanęliśmy przed mieszkaniem. Otworzyłem drzwi I przepościłem dziewczynę.
- trzeba opatrzyć te rany. - Powiedziała, ciągnąc mnie w stronę toalety.
*
Po godzinie, udało mi się delikatnie mówiąc wyprosić Eleanor. Oczywiście nalegała zostać, chciała mi Pomoc, ale zapewniłem ja ze wszystko jest dobrze I sobie poradzę. Dostałem Lód I teraz jest już wszystko w porządku, Nosa raczej nie mam złamanego.
Usiadłem się na kanapie i włączyłem sobie telewizor. Skakałem po kanałach, nic nie leciało wiadomości bajki, zwierzęta sport, ciągle to samo. Oszaleć można. W końcu kiedy znalazłem film, który mnie zaciekawił, ale do domu weszła Danielle. Cofnij, Danielle z Liamem. Co on tu robi?
Przyjaciółka spojrzała się na mnie, jak bym własnie dokonał jakieś zbrodni.
- Boże Harry, co Ci się kurwa stało? - podbiegła do mnie, delikatnie odsuwając lód od Nosa. - kto ci to zrobił?
- Okłamałaś mnie - zmieniłem temat. - Dawna koleżanka, to Liam?
- Kurwa Przepraszam Hazza! - jasne, bo Przepraszam wszystko zmieni. - kto ci to zrobił? - powtórzyła.
- Spytaj kolegę. - kiwnąłem głową w jego stronę.
- Nie wierze. - powiedział brunet, ciągnąc się za włosy. - Przepraszam zaraz przyjdę.
Wyszedł.
*oczami Liama*
Zayn przegiął.
Czy można się posunąć do takiego czynu i ze względu na orientacje, kogoś tak pobić? Nie wierzyłem. Wyciągnąłem telefon i wybrałem numer Chłopaka.
Kilka sygnałów. No w końcu, odebrał.
- Zayn, jak mogłeś? - bez przywitania zacząłem krzyczeć.
- O co ci chodzi? - zapytał zdezorientowany.
- Już nie udawaj ze nie wiesz. Jak mogłeś tak pobić Harrego?
Pytanie za pytanie.
- ha, czy ty go jeszcze bronisz? - wkurwiłem się.
- jesteś bezczelny. - krzyknąłem. - nie mam ochoty z tobą rozmawiać, policzymy sie potem Malik.
Nacisnąłem czerwona słuchawkę.
Kurwa jak on mógł tak postąpić. Żal mi przyjaciela Dani.
Wszedłem z powrotem do ich domu.
*oczami Harrego*
Znów się pojawi w drzwiach. Mimo że przy wypadku go tam nie było, mam wrażenie że jednak on tez był w to zamieszany. Nie wiem, może się mylę.
- Harry, ja naprawdę za niego przepraszam - szedł niepewnie w moja stronę - Nigdy bym nie pomyślał ze Malik, jest zdolny do takiego czynu, znam go od lat uwierz. Lubi się naśmiewać, wiem, ale nigdy go nie widziałem agresywnego, aż nie mogę uwierzyć, ze mógł ci taka krzywdę wyrządzić. - usiadł na brzegu kanapy.
- Liam, nie wiem czy mogę ci wierzyć.
- Wiem, ze ci trudno, rozumiem Cię. Ale ja ci nic nie zrobiłem, i myślę ze my moglibyśmy zacząć od początku.
Co on ma na myśli?
- Jestem Liam - wyciągnął w moja stronę dłoń. - zapomnijmy teraz o Zaynie.
Spojrzałem na niego niepewnie, aczkolwiek również wyciągnąłem dłoń. Kiwnąłem głową. - Harry.
Danielle klasnęła w dłonie.
- będzie dobrze Kochanie - powiedziała przytulając mnie od tylu. Liam spojrzał na nas ze zdziwieniem.
- jestem zazdrosny. - powiedział robiąc przy tym smutna bluzkę.
- Spróbuje Ci ja oddać. - powiedziałem z uśmiechem.
- Naprawdę? - spytała Dani prawie się krztusząc własna ślina.
- Tak, dam wam szanse - byłem pewniej swoich słów. - Ale bez kłamstw.
- Obiecuje. - objęła mnie, i mocno przytuliła.
- Jesteś moja przyjaciółką i uwierz ciężko mi jest się pogodzić, ze komuś mam cię oddać, ale ufam ci i wierze ze żadnej głupoty nie wyrządzisz. Pamiętaj tutaj mam tylko ciebie. - trzymałem ja mocno w objęciach - Kocham cię jak siostrę.
- na zawsze razem. - szepnęła w moje loki.
- na zawsze.
- To może zjemy coś? - zaproponowała, a ja z chłopakiem ucieszymy się jak dzieci.
Udaliśmy się do kuchni. Ja z Liamiem usiedliśmy przy stole, a Danielle przygotowywała kolacje.
- myślę, ze mogę ci zaufać? - spytałem niepewnie.
- jak nikomu innemu, stary. - uśmiechnął się ukazując szereg białych zębów.
*
Po kolacji wygłupialiśmy się, śmialiśmy, przede wszystkim dobrze się bawiliśmy. Oglądaliśmy babskie filmy, które Dani sobie zażyczyła, wiec ja z brunetem zdążyłem się poznać.
Polubiłem Liama, i myślę że nawet mógłbym się z nim zaprzyjaźnić.
~~~
Dziękujemy za komentarze! Wasze miłe słowa motywują nas do dalszej pracy, oczywiście zachęcamy do komentowania również tego rozdziału. Następny pojawi się, w przyszły poniedziałek.
pozdrawiamy! :)
Cudowne. pisz dalej.
OdpowiedzUsuńświetne sdfghjklssdfghjkhgfdfghjk
OdpowiedzUsuńfajne :) piszcie dalej :) nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńsibvdffovnbpv *__________________________*
OdpowiedzUsuńCUDO :D
Rozdział jest świetny, szkoda że tak długo musimy czekać na kolejny :(
Ale zapowiada się ciekawa akcja :)
Myślę że Zayn się później zaprzyjaźni z Harrym , ale teraz strasznie go traktuje ;'(
W oczekiwaniu na następny poniedziałek wielka fanka Zux <3
Swietne. Juz sie nie moge doczekac *w*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie, nie sądziłam ze wystąpi wątek pobicia, a jak juz to nie tak szybko ;d Ale rozdzial jest świetny :) oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńMasz talent .... zazdroszczę ... pisz dalej!!!! :D
OdpowiedzUsuńNa prawdę bardzo mi się podoba. Cudowne jest to opowiadanie. Chciałabym być powiadamiana o nowych rozdziałach. Dziękuję <3 @Puska7
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział z niecierpliwością <3
Cudo ! *.*
OdpowiedzUsuńA następny rozdział da się szybciej ? :D
W ten poniedziałek - 25.02 czy w następny ? :D
Rozdział jest ugh ... boski :D
Brak słów... ♥ Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału! Oby szybko! :D ♥♥♥
OdpowiedzUsuń@_Lets_go_crazy_
Omomom *__* Zajebisty. Zayn jaki agresywny.. Szkoda Harry'ego. Czyli Dań i Liam są razem aw. Świetnie, że Harry i Liam dogadają się. Czekam na następny xx :)
OdpowiedzUsuńświetne, świetne, świetne <3 chcę już następny rozdział.. ;D
OdpowiedzUsuńBoże!CUDOWNY rozdział.Popłakałam się xx
OdpowiedzUsuńFaaajny. (;
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ze sie nie rozpisuje ale nie wiem co pisac.xd
@FleeingDolphin
Cudowne !! :)) liczę na następny ! ;**
OdpowiedzUsuń@DominiDeer
Fajny , Czekam na następny ;D ;****
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, fajnie ujęłyście opisy czekam na następne rozdziały bo naprawdę świetbie się zapowiada ;) zapraszam.do mnie: over-again-please.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie ;) czekam na kolejne rozdziały bo zapowiada sie naprawdę fajnie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
another-world-tomlinsonowa.blogspot.com
Dziękuję za powiadomienie na tt. Wspaniały kolejny rozdział! Czekam na więcej rozdziałów!! <3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział c:.
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na następne :) x
świetnie piszesz, nie mogę się doczekać następnego rozdziału *.* całuski.
OdpowiedzUsuńwspaniałe *.* czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. :)x
OdpowiedzUsuńŚwietny i wciągający, z pewnością będę czekać na dalsze rozdziały :)xx
OdpowiedzUsuń- lolKISSYOU
boże dziewczyny macie talent! :3 życze weny c:
OdpowiedzUsuńGenialny! Już chcę kolejny. Macie niesamowity talent! ♥
OdpowiedzUsuńświetnie :) x
OdpowiedzUsuńsuper! dawaj kolejną część. ;)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko przeczytałam i spodobało mi się :D
OdpowiedzUsuńBoskie *.* ja chcę więcej :3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny rozdzia . Wgl całe opowiadanie jest fajne ;)
OdpowiedzUsuńo matko! jestem po prostu zakochana w twoim blogu! nie dość, że wygląd cudowny, to jeszcze to jak piszesz. wszystko idealnie <3 ! ~ @ahperrie
OdpowiedzUsuńWspaniały *o*
OdpowiedzUsuńno no fajne, czekam na następną część :)
OdpowiedzUsuńCiekawe. :) nawet bardzo. Trochę dziwnie mi się czyta bo przywykłam do nich jako przyjaciół a nie wrogów i mam nadzieję że się zaprzyjaźnią ;)
OdpowiedzUsuńSporo przekleństw i trochę literówek, ale spodobało mi się! Zupełnie inne od opowiadań, które czytałam :) Harry przyjaźniący się z Dan i El.. wow, świetnie :)ciekawi mnie, co będzie dalej. Wpadnę na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńświetny:)
OdpowiedzUsuńUuu... Czekam Na Kolejne ! ;3
OdpowiedzUsuńTo jest świetne !! dawaj nastepny rozdział ^^ :):) Dzieki za link do strony -@99Dudek
OdpowiedzUsuńZ A J E B I S C I E
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
OdpowiedzUsuńświetny *.* <3
OdpowiedzUsuńŚwietnyyy :D Czekam na kolejne <3
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze rozdziały! =))
OdpowiedzUsuńkurdee świetne :***
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym opowiadaniu <33
czekam na kolejne rozdziały :****
wspaniały rozdział ;D czekam na te upragnione sceny +18 mówiłam że jestem zboczona ;DD ahahahah ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak można jeszcze opisać ten cudny rozdział !!! Kocham go !!!
OdpowiedzUsuńsuper ! bardzo mi się podobał. CUDNY !!!!!! | Misia18188
OdpowiedzUsuńSuper rozdziały :) czekam na więcej !
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;* Czekam na next ;3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! jak i poprzedni :) czekam na więcej! x | @OfficCaroline
OdpowiedzUsuńja też chce mieć 49 komentarzy kurde!!! fajne!!! strasznie mi się podoba :) @madzialena999
OdpowiedzUsuń:O:O:O:O:O:O SZOK! Jedno z najlepszych jakie czytałam (Biorąc pod uwagę że czytałam z 313981938 :D)
OdpowiedzUsuń@luvmystalik
już sie następnego nie mg doczekać <3 xx
OdpowiedzUsuńWow, genialny *_* Jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam *_* i prolog i 1 i ten jest świetny *_* niecierpliwie czekam na następny, m.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Cweny ;*
OdpowiedzUsuńbardzo szybko wciąga, nie można się oderwać! @chill_out69
świetny , nie mogę się doczekać następnego <3
OdpowiedzUsuńAWWW wspaniały *___*
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny ! Zazdroszczę talentu ! :D
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział !<3 Masz talent :)
OdpowiedzUsuńMasz talent, naprawdę. Jest świetny. :) /Miall_Barry
OdpowiedzUsuńŁał. Jest świetny :P Pięknie to piszecie :) W głowie mi się ułożyło dlaczego Zayn go tak traktuje :D Niewiem czy wy tak to ułożyłyście ale ja sobie wyobraziłam że zayn też jest homo i niechce się do tego przyznac dlatego wyżywa siean nich bo okłamuje samego siebie że nienawidzi pedałów więc sam niemoże nim być chociaż w głębi duszy zna prawdę. Ale naprawdę świetny :D Mogłabym otrzymywać informacje gdy pojawi się kolejny rozdział? @Marta_Denis to na twittera :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz!! Biorę się do czytania reszty <3 @MsKlaudiiia
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńZajebioza! Świetnie piszesz kobieto! *-*
OdpowiedzUsuńfajne opowiadanie :D mogłabyś informować mnie o nowych rozdziałach? @MarlenaLoczek1D
OdpowiedzUsuńwow. fajowy! świetnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńjest świetny! wręcz wspaniały. :)
OdpowiedzUsuńCudowny *-*
OdpowiedzUsuńPo prostu zakochałam się w tym jak piszesz♥
Kocham <3 . Powiadom mnie o kolejnym . : D
OdpowiedzUsuń@notalwayshappy7
dobra akcja. neeeeeeeext
OdpowiedzUsuńcudo :*** pięknie piszecie <3 informujcie mnie na tt @Ahhh_Zayn pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńi znowu genialny ... czekam na nastepne ... haha fajnie by bylo gdyby harry byl z liamem hahaha <3
OdpowiedzUsuńMoze nastepny szybciej <3. @daria266
OdpowiedzUsuńCzekam na cd bardzo przyjemnie sie czyta + zapraszam do mnie http://onedirectionimaginydlafanek.blogspot.com/2013/02/harry.html?m=1
OdpowiedzUsuńTt: we_ended_right
Swietne opowiadanie tylko zwroc uwage jak piszesz chodzi o.to ze czasem : powiedzialam.a czasem powiedzialem :p
OdpowiedzUsuńzajebiaszcze takie . . . Psychotyczne *_* zwlaszcza ze to zarry *_* czekam na next :D
OdpowiedzUsuńSuper blog :) czekam na kolejny rozdział :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały xx będe czytać :-) Możesz informować mnie o nowych rozdziałach na tt Please ? @grrTadzik
OdpowiedzUsuńALE FAJNY!
OdpowiedzUsuńCudowny <3 Czekam na więcej :) Masz wielkiiii talent ;) <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper, naprawdę ! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzajebisty . ! pisz więcej . ! ♥
OdpowiedzUsuńNietypowy blog, na pewno wpadnę tu jeszcze nie raz! ;)
OdpowiedzUsuńAwwwwww... nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńSuper blog ! Czekam na następny rozdział ;) / @MarcelinaSzydo1
OdpowiedzUsuńNiezła z ciebie pisarka <3 @WiktoriaJulia możesz mnie poinformować o następnym roździale ;-)
OdpowiedzUsuńCudo *______* piszesz genialnie !
OdpowiedzUsuńOł maj gasz *.* TO JEST SWIETNE <3 jestem dziwna bo lubie wulgaryzmy a ich nigdy nie uzywam... O.o To jest wspaniale <3
OdpowiedzUsuńale superasny <3333333 kocham *,* <33 moze kiedys bedziesz pisala ksiazki , jak tak to juz chce pierwszy egzemplarz !!
OdpowiedzUsuńO_o genialny.:p NAPRAWDĘ. śmiałabym się gdyby się okazało że harry jeszcze zna Perrie i Zayn się w niej zakocha...xD Czekam na następny <33 powiadom mnie o następnym rozdziale na tt. @Jagod_aa
OdpowiedzUsuńświetny czekam na next
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://mystoryaboutonedirection-milly.blogspot.com
Super , mega i w ogóle naj <3
OdpowiedzUsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się <3
OdpowiedzUsuńOMG *O* Zaynjebisty < 333
OdpowiedzUsuńświetny blog. czekam na następne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńgenialny czekam..
OdpowiedzUsuń*_* czekam na nexta
OdpowiedzUsuńO ja pitole 100 komentarzy *o* Właściwie teraz 101. Świetny rozdział ;)
OdpowiedzUsuń~ onlydream88
Naprawdę niesamowity! Z niecierpliwością czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńok będę szczera........... zajebiste opowiadanie jestem pozytywnie zaskoczona !!!!!!! czekam na następny rozdział bo fajnie się zapowiada pozdrowionka ...:*
OdpowiedzUsuńZajebisty blog ;3 Czekam na więcej ! <33
OdpowiedzUsuńDobry :)
OdpowiedzUsuńŁo żesz... Harry gejem?
OdpowiedzUsuńJezu, a czemu Zayn go tak w nos uderzył? Nie no, Malika nie poznaje! :D
No, ale chłopcy tacy wredni, badboye. :D
Haha, super. :D
Tak więc co? Życzę wytrwałości w pisaniu... :D
Jak masz chwilkę to wpadnij! :D
http://i-chaange-my-mind.blogspot.com/
Cudowny rozdział. Przeczytałam też 1 i sie strasznie wciągnęłam oraz czekam na następne ♥ P.
OdpowiedzUsuńKurcze dziewczyno, masz talent!
OdpowiedzUsuńSerio świetne opowiadanie, takie inne, oczywiście w pozytywnym sensie.
Informuj mnie o kolejnych, jeśli to robisz @gangnam_styless
Cudowny rozdział, czekam na next <3
OdpowiedzUsuńjaa ale zajebiste chce następny rozdział :D
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział,oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział czekam na next :*
OdpowiedzUsuńCzekam na nowy ; )
OdpowiedzUsuńPoinformuj mnie na tt ;p
@chockoooo
Super ♥ informuj mnie na tt : @GalaxxyGirl_ Nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNE <3 mój tt : @WGolbert. Proszę o informowanie ^^
OdpowiedzUsuńCiekawy rozdział! Pisz dalej :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe *---*
OdpowiedzUsuńSuper,czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńjest niesamowity czekam na kolejny *__*
OdpowiedzUsuńTo było świetne !! Oby tak dalej. ♥ ;*
OdpowiedzUsuńOmfg, to jest zajebiste! :-)
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE!!! Dziewczno masz taleennttt ;) Świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuń@lodozerca13
Ps zapomniałam dodać... mogłabyś tak z lekka ograniczyć ilość przekleństw? ;D
Usuńgsjdjejdhdhdhdhdhdhdddhjddhxhxhxdd *_______________* zajebiste :D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na opowiadanie. Taki inny. Podoba mi się to, że nie idziesz na łatwizne i opisujesz. Cenie sobie opisy, bo sama piszę, więc zraża mnie ich brak. Życzę weny i gdybyś mogła informować mnie na tt (@daydreamx3) bo ja mam sklerozę ;d a no i założe konto by normalnie komentować.
OdpowiedzUsuńNa początku trochę zraziło mnie w pierwszym rozdziale zachowanie chłopaków... przyznaję, że nie pasowało mi to do nich. W drugim rozdziale kiedy Zayn zaatakował Hazzę też był to dla mnie szok, ale czytałam dalej.. I naprawdę cieszę się, że doczytałam do końca, ponieważ pokazałyście takiego Liamka jakiego znamy ;) Faktycznie może to jest po prostu inny sposób na napisanie historii o 1D ( właśnie, oni będą 1d, czy to jest historia z wykorzystaniem imion, ale bez zespołu? ) Spodobał mi się sposób w jaki piszecie. Jest dużo opisów, nie jest to taka zwyczajna historyjka 'byleby dojść do jakiegoś momentu'...Widać, że zależy Wam na tym co robicie.
OdpowiedzUsuńPostaram się często zaglądać na tego bloga, bo widzę, że macie genialny pomysł i raczej go nie zmarnujecie.
Powodzenia i dużo weny!! :)
W prologu zostało napisane, iż jest to historia AU ~ oznacza to, ze zespół nie istnieje :')
UsuńWiem wiem, sorki nie zauważyłam prologu ;D Ale już przeczytałam, więc spoko :) Mogę wiedzieć kiedy mniej więcej będzie nowy rozdział? :3
UsuńNaprawde świetne ;D Czekam na nastepny rozdzial : ) @Monique_Nova
OdpowiedzUsuńSuper :D Czekam na następny ! xd
OdpowiedzUsuńhttp://overagainmorethanthis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJuż na samym początku masz u mnie dużego plusa, że to opowiadanie jest o Zarrym ;3 To mój ulubiony bromance :) Ciekawa jestem jak to się dalej potoczy ;> Czekam na kolejny i w wolnej chwili zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńthe-most-important-thing-in-the-world.blogspot.com
Super historia!!! Pisz dalej :)
OdpowiedzUsuń2 rozdzial ZAJEBISTYYY ! ! Zaskoczyła mnie reakcja Zayn'a O_o , a potem to z Liam'em *___* @1Larry_ShipperD
OdpowiedzUsuń